Co roku wzrasta liczba zdarzeń zaistniałych poza granicami naszego kraju, zgłaszanych do PBUKi reprezentantów do spraw roszczeń. Zgłoszenia trafiają nie tylko ze strony zmotoryzowanych, ale także poszkodowanych, takich jak choćby piesi. W 2019 r. takich roszczeń było ponad 16 tys.
- Nie zawsze było tak, że sprawy tego rodzaju roszczeń można było załatwić we własnym kraju. Zanim uchwalono Dyrektywę Komunikacyjną, osoby poszkodowane w wypadkach za granicą musiały na własną rękę dochodzić odszkodowań w kraju miejsca zdarzenia. Ze względu na stopień skomplikowania spraw oraz bariery językowe, nie pozostawało im nic innego, jak wynająć w obcym państwie adwokata, który za sowite honorarium prowadził postępowanie wobec ubezpieczyciela sprawcy wypadku, nie dając przy tym żadnej gwarancji uzyskania odszkodowania - wyjaśnia Mariusz Wichtowski, prezes zarządu PBUK.
Dyrektywa Komunikacyjna nie tylko ujednoliciła system obowiązkowych ubezpieczeń OC posiadaczy pojazdów na terenie całego Europejskiego Obszary Gospodarczego, ale też wprowadziła możliwość uzyskania odszkodowania w przypadku zdarzeń zaistniałych w odwiedzanym państwie, bez konieczności ponoszenia jakichkolwiek kosztów, a także załatwienia wszelkich formalności we własnym kraju i własnym języku.
Sieć reprezentantów do spraw roszczeń działających w imieniu zagranicznych zakładów ubezpieczeń umożliwia uzyskanie odszkodowania. Bywa jednak, że z różnych względów gwarancje wynikające z Dyrektywy Komunikacyjnej nie są skuteczne. W takim przypadku poszkodowani mogą zgłosić się do organu odszkodowawczego, którego funkcję w Polsce pełni PBUK.
Wykres 1. Liczba szkód zgłoszonych reprezentantom ds. roszczeń w Polsce
Organ odszkodowawczy rozpatruje roszczenia powstałe w związku z ruchem pojazdów zarejestrowanych na terytorium państw EOG, jeżeli:
- wypadek wydarzył się na terenie państwa należącego do EOG, innego niż miejsce zamieszkania poszkodowanego,
- wypadek wydarzył się na terenie państwa trzeciego, należącego do Systemu Zielonej Karty, a uczestnikami zdarzenia byli obywatele EOG.
Organ odszkodowawczy przystępuje do rozpatrzenia roszczenia w przypadku, gdy:
- zakład ubezpieczeń (lub jego reprezentant ds. roszczeń) nie udzielił w terminie trzech miesięcy od zgłoszenia szkody odpowiedzi na roszczenie wraz z uzasadnieniem,
- zakład ubezpieczeń nie ustanowił reprezentanta ds. roszczeń w kraju poszkodowanego,
- w terminie dwóch miesięcy od daty wypadku nie udało się ustalić zakładu ubezpieczeń odpowiedzialnego za szkodę.
Organ odszkodowawczy przystępuje do likwidacji szkody na wniosek poszkodowanego, jeśliw terminie dwóch miesięcy od otrzymania zgłoszenia roszczenia, zakład ubezpieczeń (lub jego reprezentant ds. roszczeń) nie przedstawił poszkodowanemu odpowiedzi z uzasadnieniem.
Nie rozpatruje natomiast roszczeń, jeżeli poszkodowany wystąpił na drogę sądową przeciwko zakładowi ubezpieczeń, w którym sprawca miał wykupioną polisę ubezpieczenia OC.
W 2019 r. Biuro zarejestrowało 1033 sprawy, z czego 1023 zakwalifikowało do opracowania w ramach czynności organu odszkodowawczego. Ich liczba w ciągu 5 lat wzrosła o ponad połowę.
- Bez wątpienia na liczbę zgłoszeń mają wpływ: rosnąca flota pojazdów zarejestrowanychw Polsce, znaczna migracja oraz zwiększają się świadomość poszkodowanych co do możliwości uzyskania informacji o danych ubezpieczenia sprawcy szkody poprzez Centrum Informacyjne PBUK - mówi Mariusz Wichtowski, prezes zarządu PBUK
Wykres 2. Kwoty wypłacone za szkody zlikwidowane przez organ odszkodowawczy (w tys. zł)
- Utrzymująca się na wysokim poziomie liczba zgłoszeń szkód przyjętych przez reprezentantów do spraw roszczeń znajduje swoje odzwierciedlenie we wzroście zgłoszeń do organu odszkodowawczego i wysokości wypłat odszkodowań - dodaje Mariusz Wichtowski.